czwartek, 24 stycznia 2013

Prolog.

*muzyka*

Koniec.
Koniec jest wtedy, kiedy nie czujesz się potrzebny.
Kiedy wiesz, że nikogo nie obchodzisz.
Kiedy rozumiesz, że żyjesz tylko dla siebie.
Kiedy pragniesz zmian.

Miłość.
Uczucie, z którym spotykamy się na co dzień.
Kiedy kochamy, żyjemy dla drugiej osoby.
Pragniemy jej szczęścia, sami chcemy ją uszczęśliwiać.
Czasami poprzez ranienie siebie.

Samotność.
Podobno zabija.
Ale czy na pewno?
Ludzie samotni interesują się tylko sobą.
Żyją tak jak chcą, nie są uzależnieni od drugiej osoby.

Przyjaźń.
Czy jest potrzebna?
Czym różni się od miłości?
Na czym polega?
Rani?

Przeznaczenie.
Zdarzenia, które były przewidziane dawno temu.
Zdarzenia, które mają nas uszczęśliwiać.
Zdarzenia, dzięki którym zasmakujemy pełni życia
Wierzymy w przeznaczenie?

Szczęście.
Czymże jest uczucie, którego pragniemy doznawać codziennie?
Jaką definicję nosi?
Jak poznamy je w tłumie setek innych doznań?
Jeżeli zniknie, co czujemy?

Śmierć.
Czy boli?
Dlaczego musimy umrzeć?
Jak wygląda życie pośmiertne?
Czy po drugiej stronie jesteśmy szczęśliwi?

    Na te, jakże banalne, pytania, człowiek pragnie poznać odpowiedzi. Szuka ich, czasami poświęcając na to całe swoje życie. Nie zdaje sobie sprawy, że kluczem do rozwiązania zagadki są ludzie. To dzięki nim doświadczamy wszystkich istniejących uczuć. 

Ludzie pragną czasami się roz­sta­wać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem. ~Janusz Leon Wiśniewski


  Nie możemy zapominać, że my również wprowadzamy zmiany w życiu innych. Sprawiamy, że są szczęśliwi, ale także dajemy im możliwość poznania bólu, którego sami za wszelką cenę nie chcemy odczuwać. To słowa stoją za wszystkim co nas spotyka. Mają wielką moc, której większość ludzi niestety nie docenia.

Słowa roz­pa­lone niena­wiścią pod­pa­lają nie gorzej niż zapałka. ~Jeremi Przybora

    Mówi się, że do pełnego szczęścia potrzeba jedynie kilkoro ludzi; przyjaciela, na którego zawsze możemy liczyć i wiemy, że on nigdy nas nie zawiedzie; wroga, bo czymże byłoby życie bez odrobiny nienawiści?; no i wreszcie kogoś, z kim połączy nas to magiczne uczucie, zwane miłością, bez której usychamy, więdniemy. Każdy z nas pragnie jej zasmakować, a jedynym powodem do niezrobienia tego jest strach. Boimy się, że osoba, którą kochamy, odejdzie, zostawi nas. A wtedy, z pozoru, najlepsze, najszczęśliwsze  wydarzenie nie wzbudzi w nas iskierki radości.


Do­piero późną nocą, przy szczel­nie zasłoniętych ok­nach gry­ziemy z bólu ręce, umiera­my z miłości. ~Małgorzata Hillar


    Kiedy mówimy wybranej osobie o swoich uczuciach, nie musimy krzyczeć tak, aby cały świat dowiedział się o naszej miłości, bo całym światem dla nas powinien być właśnie ten drugi człowiek. Człowiek, którego kochamy, którego pragniemy uszczęśliwiać. Człowiek, z którym spędzimy resztę życia. 

Szept jest najlepszą formą wyrażania uczuć.

9 komentarzy :

  1. Nigdy nie umiem komentować prologów, więc wybacz mi, ale powiem tylko tyle, że bardzo mi się podobał i fajnie piszesz ;D Fajnie wplotłaś tu cytaty, no i końcowe zdanie jest bardzo klimatyczne!
    Widzisz, pobrałam taki sam szablon... mogę zapytać, jak usunęłaś tytuł bloga z nagłówka? Byłabym wdzięczna za odpowiedź.
    Pozdrawiam ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem co mogę napisać. Świetnie napisałaś prolog. Jest chyba jednym z najlepszych jakie czytałam. Już nie mogę doczekać się pierwszego rozdziału. Jestem pewna, że będę czytać Twojego bloga. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. http://why-dont-they-stay-young.blogspot.com/ dodałam nowy rozdział, zapraszam + świetny prolog *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czemu, ale czytając ten prolog miałam dreszcze na całym ciele. A ta piosenka? Magiczna.. To jest coś .. awesome.. Aż zabrało mi mowę, nie potrafię zebrać się na napisanie czegoś sensownego. Przepraszam. Trafiłaś we mnie zbyt dobitnie, zakochałam się w prologu, nie znając nawet histori .. Wow.

    Pozdrawiam, only--love--me.blogspot.com
    truly-toxic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się ciekawie. Kiedy kolejna część?

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie umiałam pisać komentarzy, więc musisz mi wybaczyć. Co mogę powiedzieć o przeczytanym prologu? Bardzo wiele. Na pewno to, że przyznam się bez bicia, lepszego nie czytała. Jest pełen uczuć i taki prawdziwy, że ciężko będzie mi oderwać się od komputera żeby sprawdzić, czy nie dodałaś kolejnej części. A przechodząc do części technicznej błędów nie zauważyłam :). Z niecierpliwością czekam na rozdział 1.

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie to jest to uczucie,kiedy wiem,że blog na którym jestem nie będzie pustą historią miłosną.Powodzenia w dalszym pisaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku, to prolog, a już jestem zauroczona tym opowiadaniem, które dopiero się zaczęło. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką formą zapisu prologu, co zrobiło na mnie duże wrażenie. Ponadto uważam, że masz ogromny talent i jestem w 100% pewna, iż będę tu regularnie zaglądać i czytać kolejne rozdziały ;>
    a tymczasem obserwuję i biorę się za poznawanie dalszej części.
    życzę weny i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest takie przemawiające. To co tu napisałaś jest... no ie mogę znaleźć słowa aby opisać jak się czuję. I przyznam pomogłaś mi trochę patrzeć na świat inaczej. Dziękuję Ci za to !

    OdpowiedzUsuń